Trwa zima, nawet jeżeli nie spełnia naszych śnieżnych oczekiwań. Często zadajemy sobie pytanie, czy w tym okresie roku możemy zrobić cokolwiek, żeby być o krok przed astmą. Budowanie odporności u osób z astmą nigdy się nie kończy, a zimą jest o tyle istotne, że zimowe warunki mogą zwiększać ryzyko wystąpienia ataków astmy. Zebrałam kilka ogólnych zaleceń, które mogą pomóc w wzmocnieniu odporności astmatyka (wiem, że wielokrotnie już o tym pisaliśmy, ale po wielu latach życia z chorobą zapominamy czasem o najprostszych sprawach):
- Szczepienia:
- Zaleca się, aby osoby z astmą były szczepione przeciwko grypie i innym chorobom zakaźnym, które mogą występować częściej zimą. Nie słuchajmy opinii przypadkowych osób, ale w sprawie zasadności szczepienia, skonsultujmy się ze swoim lekarzem prowadzącym, bo tylko on może nam udzielić naprawdę wiarygodnych informacji.
- Higiena rąk:
- Regularne mycie rąk pomaga zapobiegać zakażeniom. Zimą zwiększa się ryzyko przeziębień i grypy, które mogą prowadzić do zaostrzenia astmy. Wydawałoby się, że wszyscy nauczyliśmy się myć ręce w czasie pandemii, ale zauważyłam, że już o to nie dbamy tak bardzo, jak w okresie największego zwiększenia liczby zachorowań. Warto do tego wrócić, bo jest to bardzo prosty sposób na uniknięcie infekcji.
- Unikanie kontaktu z chorobami zakaźnymi:
- Unikajmy kontaktu z osobami, które mają objawy infekcji układu oddechowego, takie jak kaszel czy katar. To zalecenie budzi nadal wiele kontrowersji i wiele osób sprzeciwia się nakładaniu na siebie jakichkolwiek ograniczeń, w podejmowaniu decyzji powinna pomóc nam świadomość, że ostatecznie robimy to dla swojego zdrowia.
- Zdrowa dieta:
- Zrównoważona dieta bogata w witaminy i minerały pomaga w utrzymaniu zdrowego układu odpornościowego. Spożywajmy świeże owoce, warzywa, pełnoziarniste produkty zbożowe i zdrowe białko. Badania naukowe potwierdzają, że zdrowa dieta może ograniczyć ataki astmy, co jest dla mnie całkowicie logiczne. W myśl zasady „jestem tym, co jem” zrezygnujmy ze śmieciowego jedzenia na rzecz produktów jak najmniej przetworzonych, a może nam to wyjść tylko na zdrowie.
- Regularna aktywność fizyczna:
- Upewnijmy się, że utrzymujemy aktywność fizyczną na odpowiednim poziomie. Ćwiczenia mogą poprawić ogólną kondycję organizmu, w tym funkcję układu oddechowego. Zwykły codzienny spacer jest także aktywnością fizyczna, byle nie odbywał się na terenie, gdzie jakość powietrza jest niska, wybierajmy lasy, kiedy tylko to jest możliwe. Nawet kilka zwykłych ćwiczeń gimnastycznych poprawia pracę naszych płuc. Pamiętajmy tak, że częścią naszej aktywności fizycznej powinna być rehabilitacja oddechowa.
- Odpowiednie ubranie:
- Unikajmy przebywania na zimnie bez odpowiedniego ubioru, ponieważ niskie temperatury mogą wpływać na drogi oddechowe. Są takie osoby, którym niskie temperatury nie przeszkadzają, ale znam więcej takich, które bardzo szybko się przeziębiają. Ubierajmy się stosowanie do pogody, żeby uniknąć wyziębienia.
- Zachowanie czystości w domu:
- Dbajmy o czystość w swoim otoczeniu, aby zmniejszyć ekspozycję na alergeny i zanieczyszczenia powietrza, które mogą prowokować ataki astmy. Szczególnie zadbajmy o profilaktykę antyroztoczową w swojej sypialni. Niech będzie bezpieczna, wolna od roztoczy.
- Regularne przyjmowanie leków:
- Stosujmy się do zaleceń lekarza co do regularnego przyjmowania zapisanych leków. Samodzielna rezygnacja ze stosowanego leczenia może prowadzić do zaostrzenia astmy. To tak, jakbyśmy dolewali benzyny do ogniska, kiedy ogniskiem jest stan zapalny w naszych oskrzelach. Modyfikacji leczenia dokonujemy tylko po konsultacji z naszym lekarzem prowadzącym.
- Ochrona przed zimnym powietrzem:
- Zimne i suche powietrze może drażnić drogi oddechowe. Noszenie szalika lub maski ochronnej na twarz podczas zimnej pogody może pomóc ograniczyć wpływ zimnego powietrza. Ważniejsza niż wygląd jest ochrona naszych dróg oddechowych, szczególnie jeżeli reagujemy pogorszeniem samopoczucia po kontakcie z zimnym powietrzem.
- Konsultacje z lekarzem:
- Regularne wizyty u lekarza i konsultacje dotyczące planu leczenia astmy są kluczowe. Lekarz może dostosować leczenie w razie potrzeby, zwłaszcza w okresach zwiększonego ryzyka. Dlatego nie przekładajmy zaplanowanych wizyt. Życie poczeka a dostosowanie leczenia do naszego aktualnego samopoczucia może zwiększyć nasz komfort życia.
Przed podjęciem jakichkolwiek zmian w leczeniu lub stylu życia związanych z astmą, zawsze warto skonsultować się z lekarzem, aby uzyskać porady i wsparcie, które są dostosowane do naszych potrzeb. Niby chorujemy na tę samą chorobę, ale każda astma jest inna, dlatego nie każda ogólna rada będzie dla nas właściwa.
Aby do wiosny, w zdrowiu i pogodzie ducha.
Justyna Mroczek-Żal
Prezes Fundacji