Opaski ratunkowe – czy są przydatne astmatykom?

AllergicCzęsto pacjenci zadają mi pytania dotyczące kwestii modnych w ostatnim czasie kolorowych opasek noszonych przez osoby z nazwą przewlekłej choroby lub grupy krwi. Astma oskrzelowa jest przecież jedną z takich właśnie dolegliwości. Czy jest to jedynie modny gadżet na rękę? Czy też istotna wskazówka dla służb medycznych mogąca uratować lub ułatwić ratowanie ludzkiego życia? Odpowiedź na te i inne pytania nie jest wcale tak oczywista i prosta, jakby mogło się powszechnie wydawać.

Początku takiego trendu najprawdopodobniej można się dopatrywać w identyfikatorach wojskowych noszonych przez żołnierzy na całym świecie – tzw. „nieśmiertelników” – dwóch blaszek z wytłoczonymi informacjami, takimi jak: nr militarny, przynależna jednostka wojskowa, wyznanie i grupa krwi, noszonych na szyi żołnierza. Dziś zwyczaj ten przeniósł się również do środowiska cywilnego, zmieniając nieco swoją formę i rozszerzając zakres i ilość przekazywanych informacji.

Mnie, jako ratownikowi medycznemu, podczas akcji udzielania pomocy część z tych informacji rzeczywiście może okazać się bardzo przydatna, część nie ma większego znaczenia i jest obojętna, a jeszcze inna część jest po prostu zbędna i wręcz szkodliwa, gdyż czytanie tego zabierać może cenny w trakcie ratowania życia czas. Spróbuję Państwu sprecyzować i posegregować, jakie z tych informacji są ważne, a jakie nie, i dlaczego.

Jedno z badań przeprowadzonych wśród ankietowanych udowadnia, że najwięcej osób uważa i chciałoby w takich identyfikatorach jak opaska, ICE, umieścić np. swoją grupę krwi. Tymczasem jest to informacja zupełnie zbędna dla służb medycznych i w żaden sposób nie jest brana pod uwagę. Ustawa zabrania – i całe szczęście – takiego postępowania. Część z Państwa na pewno jeszcze pamięta stare zielone dowody osobiste, gdzie na ostatniej stronie była zamieszczona informacja z grupą krwi i czynnikiem Rh. Niestety, powodowało to wiele komplikacji, gdyż z różnych pobudek dokonywano samodzielnych manipulacji i przeróbek na tej stronie dowodu, nie licząc się z możliwością swojego zagrożenia. Dlatego w nowych dowodach osobistych nie ma już informacji o grupie krwi. Jedynym wiarygodnym dokumentem, na podstawie którego można dokonać przetoczenia krwi jest tzw. „krewkarta” wydawana przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, ważna wraz z dowodem osobistym, lub informacja przesłana bezpośrednio z laboratorium i z tego najczęściej korzystamy jako ratownicy medyczni podczas ratowania osób z dużym ubytkiem krwi.

Wróćmy jednak do kolorowych opasek zakładanych na nadgarstek z nazwą konkretnej choroby. Nie wszystkie te informacje da się wykorzystać lub są w jakiś sposób pomocne służbom medycznym. Np. sama informacja „mam alergię” lub „mam uczulenie” – nic nie znaczy; „mam alergię na jajka” jest dokładniejsza, ale nadal obojętna i nie wnosi nic, jeśli chodzi o udzielanie pomocy w stanie zagrożenia życia, natomiast informacja „mam alergię na pyralginę” lub „mam alergię na kontrast”; „mam alergię na penicylinę” to już są przydatne informacje, mogące mieć wpływ na przebieg leczenia w trakcie udzielania pomocy choremu. Oczywiście wspomniane wcześniej „jajko” jak najbardziej również może być przyczyną zagrożenia życia, jednak osoba na nie uczulona nie jest narażona na możliwość jego podania przez personel udzielający pomocy w trakcie takiego wypadku. Proszę również zwrócić uwagę,  by napis na opasce nie zawierał wyłącznie słowa „anafilaksja”  albo „asthmatic” – nie jest to wówczas pomocna wskazówka. Przydatną informacją jest, jeżeli obok słowa „anafilaksja” znajdzie się informacja, co ją wyzwala, podobnie rzecz ma się, jeżeli chodzi o astmę, o ile czynnik wyzwalający atak jest ustalony i możliwy do oznaczenia.

Oczywiście są również inne schorzenia, gdzie informacja z opaski ma większe znaczenie dla zespołów ratownictwa medycznego, są to np. „mam cukrzycę”, ”mam hemofilię typu A” „choruję na epilepsję” lub „mam wszczepiony stymulator”, „mam kardiowerter”.

Drodzy Państwo, zespół ratownictwa medycznego udzielając pomocy osobie nieprzytomnej, samotnej, bez wywiadu, z opaską na nadgarstku np. „asthmatic” nie może sugerować się tą informacją, gdyż występuje wiele innych ważniejszych przyczyn utraty świadomości, które powinien w pierwszej kolejności rozważyć, takich jak choćby: uraz, zawał, zator, hipoglikemia, udar mózgu, padaczka, ciąża, zatrucie, narkotyki, itd., które mogły przecież przydarzyć się również osobie z astmą oskrzelową. Dlatego pacjenci często przeceniają wartość kliniczną noszonych przez siebie identyfikatorów z nazwą choroby, a niekiedy jest to wyłącznie gadżet ozdobny.

Ograniczoną wartość ma również zdobywanie i wykorzystywanie informacji z ICEcard w telefonie pacjenta. Nikt przecież nie zagwarantuje personelowi zespołu ratownictwa medycznego, że informacje te są prawdziwe, że są na bieżąco aktualizowane, że telefon należy do tego konkretnego pacjenta, itd. W związku z tym nie odważyłbym się podjąć decyzji dotyczącej leczenia pacjenta wyłącznie na podstawie danych z ICE. W pracy zawodowej spotykałem pacjentów, którzy przyznawali, że nigdy w życiu nie mieli badanej grupy krwi, a mimo to posiadali na ręce silikonową opaskę z grupą krwi i czynnikiem Rh.

Przydatnymi informacjami są: własne imię i nazwisko, nr telefonu do rodziny, uczulenia na leki i środki medyczne, lekarz prowadzący, WZW B, takie choroby jak: cukrzyca, hemofilia typu A, epilepsja, anafilaksja ze wskazaniem czynnika wyzwalającego atak.

Bardziej funkcjonalną metodą przekazywania ważnych informacji, które da się wykorzystać w ratownictwie przez zespoły pogotowia ratunkowego są tzw. „koperty życia”. Zawierają one dokumentację medyczną, taką jak: wypisy ze szpitala, karty informacyjne, informacje od lekarza POZ. „Koperty życia” szczególnie przydatne są u osób samotnie zamieszkujących, starszych i schorowanych. Zawierają wszystkie cenne informacje, będące wiarygodnym źródłem informacji zdrowotnych, czasem wręcz niezbędne do dalszego postępowania z chorym.

Mam nadzieję, że niniejsze informacje zawarte w tym opracowaniu okażą się dla Państwa  przydatne i posłużą do  dokonania właściwego wyboru najpotrzebniejszych danych na identyfikatorach własnych lub swoich bliskich.

 

Robert Piórkowski

ratownik medyczny